Kariera samorządowca legła w gruzach po tym, jak wpadł na kradzieży ciągnika rolniczego oraz posiadaniu narkotyków. To był jednak dopiero początek jego problemów. Prokuratura wskazuje na liczne oszustwa, w które zamieszana była również jego żona.
Mieszkańcy wskazują, że kierowcy jeżdżą zbyt szybko, w wyniku czego piesi na przejściach nie czują się bezpiecznie. Apelują o wprowadzenie zmiany organizacji ruchu. Wiadomo już, że są one właśnie szykowane.
Wczoraj lubelski radny Tomasz Pitucha poinformował w mediach społecznościowych o groźnym zdarzeniu z udziałem dzika. Jak wynika z relacji miejskiego radnego został on zaatakowany przez to zwierzę. W trakcie ucieczki przed goniącym go dzikiem upadł i doznał obrażeń kończyn.
Sąd nie miał wątpliwości, co do winy Marka G., oskarżonego o kradzież maszyn rolniczych i posiadanie narkotyków. Mężczyzna przyznał się również do wszystkiego. Trwa śledztwo w kolejnej sprawie z nim związanej.