Dziś w nocy żołnierze 2 Lubelskiej Brygady OT otrzymali sygnał alarmowy do natychmiastowego stawiennictwa w swoich jednostkach w Lublinie, Dęblinie, Białej Podlaskiej, Kraśniku i Zamościu. Sprawdzenie stawiennictwa żołnierzy to jeden z elementów trwającej certyfikacji Wojsk Obrony Terytorialnej.
W piątek w samo południe przed lubelskim Ratuszem odbyła się konferencja prasowa Konfederacji z udziałem posła na sejm RP, lidera lubelskiej Konfederacji, Bartłomieja Pejo. Dotyczyła ona wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej oraz postępowania w tej sprawie ministra obrony narodowej.
Trwa wypowiedź premiera Donalda Tuska w związku z wydarzeniami na granicy polsko-białoruskiej. Szef rządu poinformował o zdymisjonowania prokuratora zajmującego się sprawą zatrzymanych żołnierzy, a także o spotkaniu z wojewodami województw przygranicznych.
Prokuratura Krajowa wydała komunikat w związku z publikacjami prasowymi Onetu pt. „Polscy żołnierze zakuci w kajdanki na granicy z Białorusią. W wojsku wrze”. Jak przekazano, opisane zdarzenie z udziałem polskich żołnierzy jest przedmiotem postępowania prowadzonego obecnie w VIII Wydziale ds. Wojskowych Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
W czwartek rano odbyła się konferencja prasowa wicepremiera-ministra obrony narodowej Władysława Kosiniaka-Kamysza. Dotyczyła ona sprawy ujawnienia przez portal onet.pl informacji o zatrzymaniu trzech żołnierzy, którzy oddali ostrzegawcze strzały w kierunku agresywnych migrantów na granicy polsko-białoruskiej. - Jeżeli ktokolwiek przekroczył uprawnienia, wykroczył poza uprawnienia zostanie ukarany, zostaną wyciągnięte konsekwencje - zapowiedział szef MON, odnosząc się do zatrzymania żołnierzy na granicy.