Nie udało się uratować życia żołnierza zaatakowanego nożem przez migranta na granicy polsko-białoruskiej. Na znak żałoby flagi państwowe we wszystkich jednostkach zostaną opuszczone.
Pomimo starań ratowników i przeprowadzonej reanimacji, nie udało się uratować żołnierza, który zasłabł podczas patrolu na granicy. 39-latek służył w Szczecinie, jego jednostka stanowi wsparcie dla straży granicznej w naszym regionie.
Nie udało się uratować życia drugiego z żołnierzy, który odniósł ciężkie obrażenia ciała podczas wczorajszego wypadku na poligonie. Sprawą zdarzenia zajmuje się już prokuratura.
Trwa ustalanie tożsamości mężczyzny, który dziś przed południem zmarł na jednej z lubelskich ulic. Nie posiadał przy sobie żadnych dokumentów.