Ratownicy medyczni oraz policjanci interweniowali w jednym z lasów w pobliżu Lublina. Spacerujący mężczyzna doznał obrażeń ciała. Jak relacjonował, zaatakował go wilk.
Nie udało się uratować życia rannego wilka, którego znaleziono w pobliżu Poleskiego Parku Narodowego. Organizm zwierzęcia był skrajnie wyniszczony.
Sąd Okręgowy w Zamościu utrzymał w mocy wyrok pierwszej instancji w sprawie zastrzelenia wilka Kosego na Roztoczu. Tym samym oskarżony o ten czyn mieszkaniec powiatu biłgorajskiego został prawomocnie uniewinniony. Śledczym pozostała jedynie kasacja do Sądu Najwyższego.
Śledczy chcą, aby sprawa zastrzelenia wilka Kosego została ponownie rozpatrzona przez sąd. Nie zgadzają się z uniewinnieniem mężczyzny. Apelacja została już złożona.
O zastrzeleniu wilka Kosego na Roztoczu głośno było w całym kraju. Policjanci nie odpuścili i po roku wytężonej pracy zatrzymali myśliwego, któremu później prokuratura przedstawiła zarzuty. W sądzie mężczyzna został uniewinniony.