Ponad godzinę trwała walka o życie chłopca, który podczas zabawy w przydomowym basenie zniknął pod wodą. Niestety nie przyniosła ona skutku.
Pomimo starań ratowników i lekarzy, dwuletniej dziewczynki nie udało się uratować. Dziecko wpadło do basenu w ogrodzie, kiedy ojciec na chwilę spuścił je z oczu.
Śledczy wyjaśniają dokładne okoliczności śmierci 4-letniego chłopca, którego ciało znaleziono w stawie. Postępowanie prowadzone jest w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci oraz nieumyślnego narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia.
Tragicznie zakończyła się zabawa w ogrodzie niespełna rocznego dziecka, w jednej z miejscowości w powiecie radzyńskim. Wpadło ono do oczka wodnego i utonęło.