Jeden z mężczyzn zwrócił się do prezydenta Puław, aby miasto wypłacało mu co miesiąc 2 tys. zł na opłaty. Dodatkowo chciał otrzymać 1,8 tys. zł na dwie pary okularów i 350 zł na badania lekarskie. Żądania określono jako absurdalne, niesprawiedliwe i dzielące społeczeństwo.
Od pięciu lat trwa konflikt między małżeństwem a władzami Puław o przyszkolne boisko. Decyzją sądu, ograniczona została możliwość korzystania z obiektu. Teraz miasto zostało ukarane grzywną. Prezydent zapewnia, że jej nie zapłaci, w zamian pójdzie za kratki.
Puławy zamawiają 40 tys. szt. maseczek, aby rozdać je wszystkim mieszkańcom. Władze miasta planują pozyskać maseczki nieodpłatnie, jednak jeżeli się to nie uda, kupią je ze środków budżetowych.