Dość nietypowe były okoliczności kolizji, jaka miała miejsce dziś na jednej z ulic Lublina. Jak się okazało, wszystko zaczęło się od pająka, którego dostrzegł kierowca volkswagena.
Kilka miesięcy trwała przebudowa sklepu Biedronka przy ul. Zamojskiej. Dziś obiekt został otwarty. Klienci wskazywali, że zmian na lepsze jest bardzo dużo.
Sygnalizacja świetlna jest doskonale widoczna, jednak bardzo często na tym skrzyżowaniu kierowcy ignorują jej wskazania. Efektem są liczne kolizje i wypadki w tym miejscu.
Badanie alkomatem uczestników wypadku, który miał miejsce na al. Unii Lubelskiej wykazało, że sprawca w chwili zdarzenia był po alkoholu. Mężczyzna zapewnia, że to nie on siedział za kierownicą forda.
Po raz kolejny na tym skrzyżowaniu doszło do zderzenia pojazdów. Przyczyną znów było zignorowanie wskazań sygnalizacji świetlnej. Tym razem żaden z kierowców nie przyznaje się do winy.