W ostatniej chwili udało się uratować mężczyznę, który dziś przed południem siedział na torach. Zaraz po tym, jak został on ściągnięty w bezpieczne miejsce, nadjechał pociąg pasażerski.
Sporych rozmiarów łoś pojawił się przy dworcu głównym PKP w Lublinie. Akcja odłowienia zwierzęcia trwała 5,5 godziny. Ostatecznie zostało ono wywiezione poza miasto, w swoje naturalne środowisko.
Wczoraj do łukowskich policjantów wpłynęło zgłoszenie o dwóch podejrzanie zachowujących się mężczyznach, którzy znajdowali się w rejonie terenu kolejowego. Obaj mieli robić zdjęcia, używali też drona i podawali się za ukraińskich dziennikarzy. Dzisiaj Policja wydała oświadczenie w sprawie podjętej interwencji.
Rolnicy protestujący w Medyce weszli na tory i wysypali kukurydzę z wagonów. Na miejscu jest policja, która wzywa rolników do opuszczenia terenu kolejowego. W kierunku mundurowych padły okrzyki "wypie***lać". Następnie rolnicy weszli na wagony i zaczęli śpiewać hymn Polski.
Funkcjonariusze z chełmskiego Posterunku Straży Ochrony Kolei ruszyli na pomoc kobiecie stojącej na torach. 36-latka znajdowała się w kryzysie emocjonalnym, konieczna była interwencja pogotowia ratunkowego.