W poniedziałek, w Opolu Lubelskim, odbędzie się strajk sadowników. Pikieta przed jednym z zakładów przetwarzających owoce spowodowana jest cenami, jakie firmy oferują producentów. Te nie pokrywają bowiem nawet kosztów produkcji.
Nawet 200 tys. rolników, w tym wielu w naszego regionu, wyruszy w piątek 10 maja na ogólnopolską akcję protestacyjną do Warszawy. Nie oznacza to jednak, że w województwie lubelskim nie będzie żadnych działań. Zgłoszonych zostało dziewięć zgromadzeń.
Dobiegł końca protest rolników przed polsko-ukraińskim przejściem granicznym w Hrebennem. Burmistrz Lubyczy Królewskiej nie zgodził się na przedłużenie akcji.
Policja prowadzi czynności związane ze zdarzeniem, jakie miało miejsce przed domem wójta gminy Dorohusk. Niezadowoleni z jego decyzji rolnicy przyjechali do niego z gnojowicą i oponami.
Decyzją wójta gminy Dorohusk, do godziny 18 protestujący przed przejściem granicznym rolnicy mają usunąć blokady i zakończyć swoją akcję. Na miejscu gromadzi się coraz więcej pikietujących.