Dzięki szybko i sprawnie podjętej interwencji przez dwójkę policjantów udało się uniknąć tragedii. Mundurowi uratowali 54-latka, który targnął się na swoje życie.
Wszedł na tory przed nadjeżdżający pociąg. Widząc zmierzających w jego stronę funkcjonariuszy, zaczął biec w stronę zbliżającego się składu. Mundurowi byli szybsi i ściągnęli desperata w bezpieczne miejsce.
Przyjechali gasić pożar, niebawem okazało się, że pomoc potrzebna jest również właścicielowi budynku. Ratownicy ponad godzinę walczyli o jego życie. Nie poddali się i po ponad godzinie udało się uratować życie mężczyzny.
Dzięki odważnej reakcji trzech świadków, udało się uratować desperata, który usiłował popełnić samobójstwo w płonącym samochodzie. Teraz policjanci ustalają motywy jakimi kierował się 60-latek.
Doskonałą postawą wykazało sie kilka osób, które słysząc nawołująca pomocy kobietę , od razu ruszyły na ratunek. Na szczęście desperat został uratowany i trafił do szpitala.