Funkcjonariusze Straży Granicznej i żołnierze Wojska Polskiego odparli próbę nielegalnego przekroczenia granicy przez ponad 220 osobową grupę cudzoziemców.
W środę, 30 sierpnia br. w dawnej Placówce Straży Granicznej w Krynkach w województwie podlaskim Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji Mariusz Kamiński wziął udział w odprawie dotyczącej sytuacji na granicy polsko-białoruskiej. W wydarzeniu uczestniczyli również Minister Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak oraz Minister Spraw Zagranicznych Zbigniew Rau. Po zakończeniu odprawy ministrowie w miejscowości Usnarz Górny wygłosili oświadczenia dla mediów.
- Podjąłem decyzję o powołaniu wojskowego zgrupowania zadaniowego w operacji pod kryptonimem RENGAW. Zadaniem żołnierzy będzie szkolenie Wojska Polskiego tu w terenie, w woj. podlaskim i stanowienie odwodu, w sytuacji, gdyby pogorszyła się sytuacja na granicy polsko – białoruskiej. (…) Podejmujemy skuteczne i adekwatne działania, żeby odstraszyć agresora. Wojsko Polskie wyposażane jest w nowoczesną broń, nowoczesny sprzęt i to wszystko świadczy o sile Wojska Polskiego – sile, która ma charakter odstraszania agresora – poinformował dzisiaj minister Mariusz Błaszczak.
Nie ustają ataki na służby polskie ochraniające granicę polsko-białoruską. Minionej doby żołnierze oraz funkcjonariusze Straży Granicznej zostali zaatakowani kamieniami.
W niedzielę Mariusz Kamiński, minister spraw wewnętrznych i administracji poinformował, że na granicę polsko-białoruską trafi grupa pół tysiąca policjantów z oddziałów prewencji i kontrterroryści. Decyzja ta ma związek z sytuacja panującą na Białorusi i obecnością tam rosyjskich żołnierzy z Grupy Wagnera.