Policjanci z Puław i Lublina oraz strażacy prowadzili wczoraj w Puławach działania związane z zostawionym przed drzwiami lokalu sieci McDonald's pakunkiem. Na czas działań służb konieczna była ewakuacja klientów oraz pracowników. Jak się okazało paczka nie zawierała materiałów niebezpiecznych. Trwa ustalanie, kto ją tam pozostawił.
W niedzielę Mariusz Kamiński, minister spraw wewnętrznych i administracji poinformował, że na granicę polsko-białoruską trafi grupa pół tysiąca policjantów z oddziałów prewencji i kontrterroryści. Decyzja ta ma związek z sytuacja panującą na Białorusi i obecnością tam rosyjskich żołnierzy z Grupy Wagnera.
We wtorek w centrum Wohynia ujawniony został niewybuch z czasów II wojny światowej. Przeprowadzono ewakuację szkoły, banku, a także mieszkańców z okolicznych budynków sąsiadujących z miejscem, gdzie znajduje się niebezpieczne znalezisko.
Po trwających wiele miesięcy czynnościach, policjanci zatrzymali sprawców napadu na jubilera, jaki miał miejsce w ubiegłym roku w Lublinie. Wtedy to zamaskowani mężczyźni ukradli złoto i biżuterię o łącznej wartości ok. 3 mln złotych.
Policjanci zatrzymali mieszkańca Kraśnika, który strzelał z wiatrówki i łuku do sąsiadów. Konieczna była interwencja lubelskich kontrterrorystów, bo 41-latek zabarykadował się w domu. W trakcie przeszukania mundurowi natrafili na łuk ze strzałami, kilka sztuk broni pneumatycznej, miecz samurajski, amunicję myśliwską i sportową, a także pojemniki ze śrutami.