Naukowcy z Fundacji Ptasie Horyzonty prowadzą działania mające na celu pomoc rybitwom gniazdującym w Poleskim Parku Narodowym. Jeden z ptaków otrzymał nadajnik, dzięki czemu można śledzić jego trasy przelotu.
Wczoraj rano z ośrodka rehabilitacji bocianów, prowadzonego przez Stowarzyszenie "Szansa dla bociana" w Kozubszczyźnie, w podróż do "ciepłych krajów" udały się cztery bociany. Jeden z nich ma na sobie specjalny nadajnik, dzięki któremu jest możliwość śledzenia jego trasy przelotu.
Nasi Czytelnicy zwrócili się do nas z prośbą o interwencję u operatora Orange w związku z ich notorycznymi problemami z zasięgiem. Jak tłumaczy operator problemy z połączeniem były spowodowane przez "wyłączenie jednego z nadajników niezbędne z przyczyn formalno-prawnych".
Ojciec kupując synowi rower, w jego konstrukcji ukrył nadajnik. Kiedy jednoślad został skradziony, śledził trasę, jaką pokonuje. Sygnał ze Szwecji zaprowadził na Lubelszczyznę.
Śmigłowiec ten ma nietypową konstrukcję, która zapewnia stosunkowo duży udźwig, niezbędny właśnie w tego typu zadaniach. Maszyny te wykorzystywane są głównie jako latające dźwigi.