Dwóch uczestników nocnej bójki na lubelskim deptaku trafiło do szpitala. Obecnie sprawą zajmują się policjanci, trwa ustalanie danych poszczególnych uczestników awantury.
Minionej nocy na jednym ze skrzyżowań w centrum Lublina doszło do zderzenia dwóch pojazdów osobowych. Do szpitala trafiła jedna osoba. Przyczyną wypadku było nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu.
Na pierwszej rozprawie zakończył się proces kierowcy dostawczego auta, który odpowiadał za śmiertelne potrącenie kobiety na lubelskim deptaku. Mężczyzna został skazany na karę więzienia w zawieszeniu.
Jedna z kamienic przy Krakowskim Przedmieściu przez wiele godzin zabezpieczona była taśmą z napisem policja. Ustaliliśmy, że nic złego tam się nie stało, a funkcjonariusze w ten sposób ochronili przechodniów przez czyhającym nad ich głowami niebezpieczeństwem.
Po kolizji kierowca hyundaia wysiadł z auta i zaczął krzyczeć na kobietę z BMW. Następnie wsiadł do auta i zaczął uciekać. Był trzeźwy, jednak auto, którym się poruszał, nie posiadało przeglądu oraz obowiązkowego ubezpieczenia OC.