Uwierzyła w historię o wypadku bratanicy. Przekazała oszustom 50 000 złotych
08:30 14-06-2024 | Autor: redakcja
fot. pixabay.com
W miniony wtorek dyżurny chełmskiej komendy otrzymał zgłoszenie o oszustwie na szkodę mieszkanki powiatu. Z relacji zgłaszającej 75-latki wynikało, że na numer jej telefonu stacjonarnego zadzwoniła kobieta podająca się za jej bratanicę. Rozmówczyni poinformowała seniorkę, że miała wypadek drogowy i potrzebne są jej pieniądze, które później odda, oraz że ktoś po nie przyjdzie.
– Kobieta będąc przekonana, że pomaga faktycznie tej osobie, zebrała posiadane w domu oszczędności i przekazała je dwóm mężczyznom, którzy się po nie zgłosili – informuje komisarz Ewa Czyż z chełmskiej Policji.
Gdy po kilku godzinach zadzwoniła prawdziwa bratanica, zorientowała się, że została oszukania i nie było żadnego wypadku. Straty oszacowała na kwotę 50 tysięcy złotych.
– Apelujemy o zachowanie ostrożności i rozsądku w przypadku otrzymania tego typu telefonu. Najlepiej rozłączyć taką rozmowę i sprawdzić u bliskich czy faktycznie taka sytuacja, którą opisuje nam rozmówca ma miejsce. Nie działajmy pochopnie i pod wpływem emocji. Dajmy sobie czas na zastanowienie zanim przekażemy nieznanym osobom jakiekolwiek pieniądze, czy też przedmioty wartościowe – apeluje komisarz Ewa Czyż.
Ale nuda.
Rzeczywiście, mocno oklepane wiadomości 🙂
Silna wiarą.
Łatwo przyszło, łatwo poszło. Pewnie kobieta już 30 lat emeryturę pobiera. Ktoś kto na swoje pieniądze musi zapracować, tak lekko ich nie wydaje.
A czy chociaż miała bratanicę?
nawet ci się tak krótkiego artykułu nie chciało przeczytać?
To juz epidrmia głupoty , codziennie teraz
w końcu pełowcy zagłosowali że będą rządzić xD
pewnie, bo to takie proste wyrwać numer stacjonarny do kogoś kto ma w domu 50k! Albo to ktoś z rodziny zorganizował, albo ktoś z banku/instytucji która takie pieniądze wcześniej wypłaciła (np tytułem odszkodowania)
Zanim kogoś osadzicie włóżcie jego buty i przeżyjcie jego życie … wstyd żeby obrażać nie znając szczegółów i tej kobiety… Polskie gnidy!