W piątek Polska znalazła się na wschodnich peryferiach cyklonu Denis znad rejonu Szkocji i Morza Północnego. Tuż za frontem ciepłym, który przeszedł przez nasz region z południowego - zachodu Europy rozpoczął się napływ mocniej rozgrzanych mas powietrza pochodzenia polarno-morskiego i zwrotnikowego o chwiejnej równowadze termodynamicznej, przynoszących zmienne zachmurzenie z rozpogodzeniami. Burze jednak dziś nie wystąpiły, lecz sytuacja może zmienić się w drugiej części nocy albo nad ranem w sobotę.
W sobotę w regionie możliwe są gwałtowne burze, którym będą towarzyszyły lokalnie opadu gradu. Największym zagrożeniem będą liczne wyładowania atmosferyczne oraz silny wiatr.
W środę w regionie prognozowane są silne burze, którym mogą towarzyszyć opady dużego gradu. Nie da się całkowicie wykluczyć lokalnej trąby powietrznej, choć prawdopodobieństwo wystąpienia takiego zjawiska nie jest duże.
We wtorek po południu w regionie pojawiły się lokalne burze oraz intensywne opady deszczu. Sprawdziliśmy, gdzie wystąpiło najwięcej wyładowań.
We wtorek w regionie prognozowane są gwałtowne burze, które przyniosą obfite opady deszczu. W trakcie burz należy spodziewać się sporej liczby wyładowań atmosferycznych, które będą stwarzać zagrożenie dla zdrowia, życia i mienia.