Trzy młode sokoły wędrowne, które wykluły się w kwietniu na kominie PGE Energia Ciepła Oddział Elektrociepłownia w Lublinie Wrotków, zostały zaobrączkowane. 9 maja członkowie Lubelskiego Towarzystwa Ornitologicznego nałożyli pisklętom dwa rodzaje oznaczeń: ornitologiczne i obserwacyjne.
Do gniazda lubelskich sokołów włożone zostały cztery kurze jaja. To test na instynkt tych ptaków. Jeżeli zaczną je wysiadywać, wówczas jaja zostaną podmienione na młode, które właśnie się wykluły.
Do lubelskiego gniazda sokołów powróciła samica Wrotka. Okazało się, że została przepędzona przez warszawską sokolicę, która pojawiła się w okolicy.
Nadleśnictwo Garwolin opublikowało nagranie, na którym widać pierwsze karmienie sokolego pisklęcia, które jako pierwsze pojawiło na świecie. Przypomnijmy, jaja zabrane z lubelskiego gniazda na kominie elektrociepłowni oraz pisklę znajdują się obecnie pod opieką doświadczonego sokolnika.
Stowarzyszenie Na Rzecz Dzikich Zwierząt Sokół poinformowało wczoraj, że z jednego z jaj zabranych z lubelskiego gniazda wykluło się sokole pisklę. Obecnie wszystkie jaja znajdują się w inkubatorze u sokolnika, który robi wszystko, aby uratować lęg Wrotki.