Za podawanie się za funkcjonariusza wojsk lotniczych odpowie 42-letni mieszkaniec Rzeszowa. Mężczyzna zadzwonił do organizatora pokazów lotniczych informując, że w dowództwie wojsk lotniczych podjęto decyzję o odwołaniu udziału wojska w wydarzeniu. Podobny telefon wykonał też do dowództwa sił zbrojnych. Tam przedstawił się za organizatora i powiedział, że rezygnują z udziału wojska w pokazach.
Mieszkanka Zamościa odpowie za przywłaszczenie znalezionego telefonu komórkowego. 30-latka znalazła warty 1200 zł telefon, ale nie zwróciła go właścicielce. Ze swojego postępowania wkrótce będzie się tłumaczyła przed sądem.
Wczoraj po południu przy dworcu PKS w Lublinie miało miejsce niepokojące zdarzenie. Czytelniczka opisała incydent, który wstrząsnął nią i zasługuje na nagłośnienie, aby zwiększyć świadomość podróżnych oraz mieszkańców miasta i zachęcić do większej ostrożności w tym rejonie.
"Mamo uszkodził mi się telefon, zamówiłam już nowy, potrzebuję Twojej pomocy" - od takich słów zaczyna się rozmowa oszusta z potencjalną ofiarą. Niestety tym razem w sidła przestępców wpadła 57-letnia mieszkanka Łęcznej.
70-letnia mieszkanka powiatu włodawskiego, na komunikatorze otrzymała wiadomość od oszusta podającego się za jej córkę z prośbą o pieniądze na nowy telefon. Korespondentka tłumaczyła, że pisze z innego numeru, ponieważ stare urządzenie wpadło jej do toalety. Seniorka straciła 11 000 złotych.