W pierwszy dzień lipca Polska zacznie dostawać się w zasięg płytkich układów niskiego ciśnienia związanych z cyrkulacją strefową, które przyniosą silne burze oraz opady deszczu. Takich zjawisk należy się spodziewać w woj. lubelskim.
W środę janowscy strażacy mieli dwie poważne interwencje, podczas których trzeba było usunąć skutki oddziaływania silnego wiatru. Na szczęście w zdarzeniach nikt nie ucierpiał.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej - Państwowy Instytut Badawczy (IMGW-PIB) wydał ostrzeżenie meteorologiczne dla województwa lubelskiego dotyczące silnego wiatru.
Już jutro w regionie spodziewany jest okresami dość silny wiatr, o średniej prędkości od 30 km/h do 45 km/h, natomiast w porywach głównie w trakcie przechodzenia burz i komórek konwekcyjnych do 80-85 km/h, głównie zachodni i północno-zachodni.
Wczoraj przy jednej z ulic Lublina doszło do groźnego zdarzenia. Silne podmuchy wiatru zerwały podwieszany sufit. Na szczęście w zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Na miejscu interweniowali strażacy.