Uczestnicy obozu sportowego mieli spędzić na nim dwa tygodnie. Po czterech dniach musieli pakować się do domu. Rodzice dzieci obwiniają o wszystko urzędników, którzy mieli wykazać się bezdusznością. Ci z kolei zapewniają, że wydając taką decyzję nie mieli innego wyjścia.