Jak jest zima to powinno być zimno. A jak jest zimno to lubelskie morsy wychodzą na kąpiel w lodowatej wodzie nad Zalewem Zemborzyckim.
W poniedziałek po południu strażacy z Hrubieszowa i Werbkowic interweniowali na rzece Huczwa. Ze zgłoszenia wynikało, że miał się tam topić wędkarz. Na miejscu pojawiła się również policja.
Gorące serca morsów są znane chyba każdemu. Tym razem miłośnicy zimowych kąpieli wskoczyli do wody, aby wesprzeć Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy.
Lubelskie morsy nie odpuszczają żadnej okazji, aby wykąpać się w zimowej scenerii. Dzisiaj wieczorem nad Bystrzycą można było spotkać grupę osób, dla której nie straszna jest kąpiel w lodowatej wodzie.