O opublikowanie kilku podstawowych zasad w trakcie wizyty listonosza, apeluje przedstawiciel tego zawodu. Jak wyjaśnia, czas na witanie, rozmowy czy też zapraszanie do domu będzie wtedy, gdy sytuacja w kraju się unormuje a zagrożenie minie.
Nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych mógł przywłaszczyć listonosz, który świadczenia pieniężne zamiast przekazywać odbiorcom, zostawiał dla siebie. Miał to być sposób na jego problemy finansowe.
Kompletnie pijany listonosz został wczoraj zatrzymamy gdy roznosił przesyłki. Brakowało mu ponad 23 tysiące złotych. Twierdził, że je zgubił gdy przewrócił się na rowerze.