Zamiast w mieszkaniu, noc spędził w izbie wytrzeźwień. Teraz 58-latek odpowie za nieuzasadnione wezwanie służb ratunkowych i złośliwe wywołanie alarmu.
Konflikt między byłymi małżonkami doprowadził do interwencji służb ratunkowych. Mężczyzna myślał, że będzie anonimowy. Odpowie on za wywołanie fałszywego alarmu.
Mieszkaniec Lublina nudził się w domu i zaczął dzwonić na numer alarmowy 112. W końcu powiadomił o bombie podłożonej w jednym z lubelskich domów. Na szczęście służby szybko zweryfikowały informację. 31-latek został ustalony przez policjantów i usłyszał już zarzuty.
Wczoraj po południu czytelnicy poinformowali nas o akcji służb ratunkowych na lubelskich Tatarach. Jak się okazało, miał być pożar, jednak strażacy nigdzie go nie stwierdzili.
Wczoraj po południu kilka zastępów straży pożarnej interweniowało w miejscowości Osiny, po tym jak wpłynęło zgłoszenie o pożarze. Jak się na miejscu okazało, nic się nie paliło.