Kolejna mieszkanka regionu padła ofiarą internetowego amanta. 54-latka myślała, że koresponduje z wojskowym lekarzem, który jest na misji w Syrii. Kobieta przelała oszustowi w sumie 32 tys. złotych.
Córka zmarłej pacjentki oskarżyła lekarzy o doprowadzenie jej matki do śmierci. Sąd orzekł, że operacje przeprowadzona była prawidłowo. Jednak lekarze popełnili błąd w postaci skierowania kobiety do szpitala, w której nie potrafiono jej pomóc.