W niedzielę rano w miejscowości Odletajka do szamba na jednej z posesji wpadł byk. Na pomoc zwierzęciu ruszyli strażacy z Hrubieszowa oraz Teratyna.
Mężczyzna udał się do budynku gospodarczego aby nakarmić zwierzęta. W pewnym momencie byk zerwał się z uwięzi i rogami zaatakował gospodarza.
W sobotę rano, w jednym z gospodarstw, na terenie powiatu lubelskiego, byk wpadł do piwnicy. Gospodarz poprosił o pomoc strażaków. Aby ewakuować zwierzę, trzeba było m.in. wykonać dziurę w ścianie.
Nie udało się uratować pracownika Zakładów Mięsnych w Łukowie, który został zaatakowany przez byka. Zdarzenie miało miejsce w trakcie prowadzenia zwierzęcia do ubojni.
Przez osiem miesięcy byk z jałówką, które uciekły z gospodarstwa, skutecznie chowały się po lasach unikając schwytania. Wczoraj zwierzęta złapano i wróciły do miejsca, z którego się oddaliły.