28/06/2024
690 680 960

Przyszedł ukraść butelkę wódki, stracił plecak z wypisem z zakładu karnego. To wystarczyło policjantom

Kryminalni z Lublina zatrzymali 35-latka, który odpowie za usiłowanie kradzieży rozbójniczej w sklepie. Mężczyzna schował do plecaka butelkę wódki i próbował wyjść ze sklepu. Gdy zobaczył go ochroniarz stał się agresywny. W trakcie szarpaniny pracownik wyrwał mu plecak, w którym była alkohol oraz wypis z zakładu karnego

Zgłoszenie o tym zdarzeniu policjanci z II Komisariatu Policji w Lublinie otrzymali w ubiegłym tygodniu od pracowników jednego z marketów przy ulicy Lwowskiej.

– Z zebranych informacji wynikało, iż sprawca próbował ukraść wódkę o wartości 100 zł. Mężczyzna spakował towar do plecaka i zamierzał wyjść ze sklepu. Gdy zauważył to ochroniarz, stał się agresywny i zaczął bić po głowie 50-latka. Ten jednak wyrwał napastnikowi plecak. Sprawca ostatecznie uciekł – relacjonuje nadkomisarz Kamil Gołębiowski z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.

Skierowani na miejsce policjanci przeprowadzili oględziny plecaka. Jak się okazało, oprócz alkoholu znaleźli tam cenną wskazówkę – wypis z zakładu karnego. Zatrzymaniem mężczyzny od razu zajęli się kryminalni z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie i II Komisariatu Policji. Jak się okazało, mężczyzna próbował się ukrywać przed mundurowymi. Szybko został jednak namierzony i zatrzymany przez operacyjnych.

– 35-latek trafił do prokuratury. Usłyszał zarzuty usiłowania kradzieży rozbójniczej. Decyzją sądu trafił do tymczasowego aresztu na 2 miesiące. Mieszkańcowi Lublina grozi do 10 lat więzienia – dodaje nadkomisarz Kamil Gołębiowski.

22 komentarze

  1. Nie wierzę że tacy ludzie chcę być zamknięci jak można na legalu pracować i godnie żyć.

  2. Był wypis, to teraz będzie wpis hehe

Dodaj komentarz