Przyszedł ukraść butelkę wódki, stracił plecak z wypisem z zakładu karnego. To wystarczyło policjantom
13:14 24-06-2024 | Autor: redakcja
Zgłoszenie o tym zdarzeniu policjanci z II Komisariatu Policji w Lublinie otrzymali w ubiegłym tygodniu od pracowników jednego z marketów przy ulicy Lwowskiej.
– Z zebranych informacji wynikało, iż sprawca próbował ukraść wódkę o wartości 100 zł. Mężczyzna spakował towar do plecaka i zamierzał wyjść ze sklepu. Gdy zauważył to ochroniarz, stał się agresywny i zaczął bić po głowie 50-latka. Ten jednak wyrwał napastnikowi plecak. Sprawca ostatecznie uciekł – relacjonuje nadkomisarz Kamil Gołębiowski z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.
Skierowani na miejsce policjanci przeprowadzili oględziny plecaka. Jak się okazało, oprócz alkoholu znaleźli tam cenną wskazówkę – wypis z zakładu karnego. Zatrzymaniem mężczyzny od razu zajęli się kryminalni z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie i II Komisariatu Policji. Jak się okazało, mężczyzna próbował się ukrywać przed mundurowymi. Szybko został jednak namierzony i zatrzymany przez operacyjnych.
– 35-latek trafił do prokuratury. Usłyszał zarzuty usiłowania kradzieży rozbójniczej. Decyzją sądu trafił do tymczasowego aresztu na 2 miesiące. Mieszkańcowi Lublina grozi do 10 lat więzienia – dodaje nadkomisarz Kamil Gołębiowski.
Nie wierzę że tacy ludzie chcę być zamknięci jak można na legalu pracować i godnie żyć.
Był wypis, to teraz będzie wpis hehe