Dość nietypowe były okoliczności kolizji, jaka miała miejsce dziś na jednej z ulic Lublina. Jak się okazało, wszystko zaczęło się od pająka, którego dostrzegł kierowca volkswagena.
Dajcie spokój, widać że to prawdziwy menszczyzna po spodniach i atletycznej budowie ciała. Ssie cycka matki nadal i jest szefem u taty w firmie 😆. Tydzień temu miał stan przedzawałowy i popuścił w portki bo przestraszył się własnego cienia. Codziennie walczy z powietrzem, ćwiczy groźne miny przed lustrem. Taki to twardzioszek, pieszczoszek.
jedrek
Pająk był wielkości szympansa i jak tu się nie bać
Koniuszy
To ja jechałem GOLFem.
Pajonk był olbrzymi i to on szarpnął za kierownicę.
Brrr
Ketchup
Ciekawe czy ptaszka też się boi dzierżyć w dłoni 🤣🤣🤣
Ciepły chłopaczyna kolorowy
Dajcie spokój, widać że to prawdziwy menszczyzna po spodniach i atletycznej budowie ciała. Ssie cycka matki nadal i jest szefem u taty w firmie 😆. Tydzień temu miał stan przedzawałowy i popuścił w portki bo przestraszył się własnego cienia. Codziennie walczy z powietrzem, ćwiczy groźne miny przed lustrem. Taki to twardzioszek, pieszczoszek.
Pająk był wielkości szympansa i jak tu się nie bać
To ja jechałem GOLFem.
Pajonk był olbrzymi i to on szarpnął za kierownicę.
Brrr
Ciekawe czy ptaszka też się boi dzierżyć w dłoni 🤣🤣🤣
A czy pajączek przeżył finalnie?
Zobaczyć pająka – będziesz miał kłopot.
Pajłąk przestraszył się pająka ? Ciekawe.