Na posesji znalazł rozbitego opla. Właściciel auta twierdził, że nie pamięta, co się stało, bo był kompletnie pijany (zdjęcia)
16:33 27-02-2022 | Autor: redakcja
W sobotę rano właściciel jednej z posesji w Krężnicy Okrągłej koło Bełżyc został powiadomiony, że na jego posesji stoi rozbite auto. Ponieważ nigdzie w pobliżu nie było właściciela, o wszystkim zaalarmowana została policja.
Funkcjonariusze ustalili do kogo należy pojazd, po czym pojechali do mężczyzny, aby wyjaśnić całą sytuację. Ten wyjaśnił, że zdarzenie miało miejsce w nocy, jednak nie pamięta, jak do niego doszło, gdyż był kompletnie pijany. Zapewnił jednak, że to nie on kierował samochodem.
Jak się niebawem okazało, za kierownicą opla siedział mieszkaniec Bełżyc. W trakcie jazdy, na prostym odcinku drogi, stracił panowanie nad pojazdem. Auto wypadło z drogi po czym uderzyło w trzy drzewa.
Kierowca wraz z pasażerem porzucili pojazd po czym uciekli pieszo. Następnie właściciel opla zgłosił się do szpitala. Wyjaśniał, że obrażenia ciała, jakich doznał, powstały na skutek upadku z roweru. Nie był jednak w stanie powiedzieć, gdzie owe zdarzenie miało miejsce, a tym samym, gdzie jest jednoślad.
Badanie alkomatem wykazało, że kierowca opla miał 2 promile alkoholu w organizmie. Po wytrzeźwieniu zostaną mu przedstawione zarzuty.
(fot. nadesłane – Krzysztof)
tak, od nocy do rana żaden patrol nie widział szrotu w swoim kwadracie działań operacyjnych, dlaczego? golenie się do lansu, kosi-kosi-łapci.
Czyli pasażerem był właściciel?
o losie, znowu ty? mało przyniosłeś sobie wstydu? w ogóle to mialem pytać cię wczesniej apropos tego zadania w ZDZ coś se do niego dyplom robił, może mistrza nawet (tam chyba w ogóle dawali tylko dyplom mistrza, np mistrza bicia młotem w gwoździa, albo mistrza wiertarki udarowej), ale mnie o ten podpis chodzi, powiedz plis, podpisujesz się literą „X” jak pozostali mistrzowie, czy jesteś taki antysystemowy i walisz „Y”?
Czyli właściciel działki powinien na trzeźwo 🙂 oszacować straty i ewentualne zyski związane ze znalezionym u siebie wrakiem.
Jeśli się opłaca (na części itp…) to powinien przywłaszczyć znalezisko a gdyby coś to zawsze może powiedzieć:
Byłem pod wpływem upojenia alkoholowego 🙂
Nie wiem… nie pamiętam… niczego tutaj nie było… 🙂
ile jeszcze popie…ch pijusow bedzie jezdzic i zabijacludzi