03/07/2024
690 680 960

Żona nie chciała wpuścić go do mieszkania. Zaalarmował służby ratunkowe, że kobieta potrzebuje pomocy

Zamiast w mieszkaniu, noc spędził w izbie wytrzeźwień. Teraz 58-latek odpowie za nieuzasadnione wezwanie służb ratunkowych i złośliwe wywołanie alarmu.

Zdarzenie miało miejsce w poniedziałkowy wieczór w lubelskiej dzielnicy Bronowice. Służby ratunkowe zostały zaalarmowane o kobiecie, która ma potrzebować pomocy. Na miejsce skierowany został zespół ratownictwa medycznego.

Ze zgłoszenia wynikało, iż mieszkanie ma być zamknięte, więc pod wskazany adres pojechała też straż pożarna oraz policja. Okazało się, że kobiecie nic nie dolegało. Wyszło też na jaw, że alarm wywołał jej mąż.

Mężczyzna po raz kolejny miał przyjść pijany i się awanturować. W związku z tym kobieta nie chciała go wpuścić do środka. Wówczas ten wymyślił, że jak przyjadą służby ratunkowe, to razem z nimi wejdzie do mieszkania.

Jego plan się nie powiódł. Jednak policjanci zapewnili mu nocleg w izbie wytrzeźwień. Teraz 58-latek odpowie za nieuzasadnione wezwanie służb ratunkowych i złośliwe wywołanie alarmu.

4 komentarze

  1. To prawda. Oni oboje potrzebują pomocy.

  2. Co to znaczy nie chciała wpuścić bo był pijany? To nie jest powód żeby nie wpuszczać kogoś kto mieszkania, niech się z nim rozwiedzie to nie będzie go oglądać pijanego, awantury to też nie powód, jeśli jest maltretowana to miała okazję złożyć zawiadomienie gdy policja przyjechała a na 99% tego nie zrobiła.

  3. Baba powinna być ukarana w takiej sytuacji. Bez dwóch zdań.

Dodaj komentarz