Załamanie pogody zbliża się od zachodu do woj. lubelskiego. Prognozowane są opady śniegu, mieszane i marznące
13:40 19-11-2023 | Autor: redakcja
W niedzielę Polska jest na wschodnich peryferiach mocno rozbudowanej zatoki niskiego ciśnienia związanej z układem niżowym o imieniu Marco znad rejonu północnej części Wysp Brytyjskich. Co więcej z zachodu na wschód naszego kraju przechodzi związana z nim strefa frontu okluzji ciepłej. Towarzyszą jej z jednej strony umiarkowane oraz dość intensywne opady mieszane w postaci mokrego śniegu, deszczu ze śniegiem i deszczu, zaś z drugiej strony postępujące wyraźnie ocieplenie, które zaznacza się dziś zwłaszcza nad regionami zachodnim.
Jednak wraz ze stopniowym ocieplaniem, arktyczne powietrze będzie ograniczane do północnej, środkowej oraz częściowo wschodniej Polski i to właśnie na tych terenach, podobnie zresztą jak początkowo częściowo w pasie zachodnim, prognozowane są opady mieszane i mokrego śniegu wzdłuż czoła frontu ciepłego, powodujące oblodzenia na mokrych nawierzchniach, a także mocno ograniczające widzialność poziomą do 300-500 metrów. Niewykluczone są też przejściowo opady marznącego deszczu powodujące gołoledź.
Niedziela przynosi w dzień zachmurzenie duże i całkowite. Prognozowane są okresami opady śniegu, gdzieniegdzie również deszczu ze śniegiem i deszczu. Możliwa suma opadów śniegu miejscami do 3-5 cm. W najcieplejszym momencie dnia od 1°C do 3°C. Miejscami będzie ślisko. Wiatr okaże się słaby i umiarkowany, południowo-wschodni.
Noc z niedzieli na poniedziałek przyniesie zachmurzenie całkowite i przechodzący nad regionem front zokludowany. Prognozowane są w regionie opady śniegu, szybko przechodzące od zachodu w deszcz ze śniegiem i deszcz. Gdzieniegdzie niewykluczone także opady marznące powodujące gołoledź. Zwłaszcza we wschodniej części regionu. W najchłodniejszej części nocy od -1°C do 1°C, aczkolwiek z biegiem godzin nocnych wzrost temperatury do 3°C na zachodzie województwa. Lokalnie drogi i chodniki będą śliskie i oblodzone. Wiatr na ogół słaby, z kierunków południowych.
Poniedziałek przyniesie zachmurzenie duże. Gdzieniegdzie słabe opady deszczu. Na termometrach od 3°C na północny do 6°C, 7°C na pozostałym obszarze. Prognozowany jest wiatr słaby i umiarkowany, na północnym-wschodzie województwa południowo-wschodni, na pozostałym obszarze zachodni.
Noc z poniedziałku na wtorek przyniesie zachmurzenie całkowite. Okresami opady deszczu. Temperatura minimalna wyniesie od 2°C na północy województwa do 5°C na południu. Wiatr na ogół słaby, z kierunków południowych.
Kolejne dni nowego tygodnia przyniosą duży dynamizm w pogodzie spowodowany ośrodkami niżowymi wędrującymi znad Atlantyku na wschód. Nie zabraknie opadów, silnego wiatru i ulewnych opadów deszczu, śniegu, a okresowo także i mrozu. Możliwe są też opady marznące. Dynamizm w pogodzie będzie bardzo duży i czekają nas duże wahania temperatury i ciśnienia z dnia na dzień. Możliwy jest też mróz w czasie adwekcji powietrza arktycznego. Niewykluczone, że w drugiej połowie tygodnia pojawi się wichura, ale na szczegółowe prognozy musimy jeszcze poczekać.
Prognozy pogody dla Polski
Położenie opadów nad Polską zmierzających nad woj. lubelskie
Napiszcie lepiej czy będą niszczycielskie burze. Bardzo lubicie takie artykuły.
Pan się tak nie ekscytuje ?
FaniPogody. Ale śmiszne.
Prognozowane są opady śniegu, mieszane i marznące, a co za tym idzie, śmiało można prognozować dużo więcej
stłuczek i spotkań wzajemnych trzeciego stopnia z rowami, drze*wami, słu*pami, oraz służbami ratunkowymi,
a kto wie, może nawet z cołaskabiorcami.
O ja cie kręcę news dnia w lubelskim mamy przeplatankę zimy z jesienią ale nowość
Ale machina propagandy działa zastraszanie narodu tak weszło wszystkim w krew że niedługo będą ludziska bać się z domu wychodzić. Taki test już był jakieś dwa lata temu i zdaliśmy go na 6+ . Pokazaliśmy jakimi baranami jesteśmy robili co chcieli z nami. Teraz pogoda uwaga minus 1 w nocy zbliża się kataklizm orkan belzebub nadciąga kupujta kożuchy elektryczne buty róbcie zapasy zabijajcie okna dechami ustawiajcie się w kolejce do lekarza, szczepcie się, żegnajcie z rodziną epoka lodowcowa nadciąga. Ja pamiętam nie tak dawno jeszcze mrozy po 35 stopni jak się grzało miski olejowe, przegubowce zamarzały podczas jazdy po drogach jeździły kombajny śnieżne i robiły tunele na kilka metrów wysokości trzeba było do szkoły z buta 5 kilometrów iść w sniegu po kolana okna się ręcznikami uszczelniało bo ogrzewanie w domu nie wyrabiało jak się wychodziło na dwór z gluta się sopel robił a jak oko lzawilo to prawie zamarzało aż płuca bolały jak się oddech brało. I nikt nie robił afery z tego powodu po prostu była zima. Po szkole szło się na sanki lepiło bałwana skakało w dwumetrowe zaspy do domu przychodziło całym przemoczonym klaps w cztery litery herbata z cytryną albo kakao i tak zima przemijala. A teraz to co się dzieje to parodia wszystkiego apogeum głupoty upadek cywilizacji