01/07/2024
690 680 960

W pobliżu Lublina powstał nowy zalew. Na razie można przy nim tylko pospacerować (zdjęcia)

Zbiornik wodny, który powstał w Panieńszczyźnie od kilku miesięcy jest już gotowy. Jednak mieszkańcy dopytują się o zapowiadaną na początku jego budowy infrastrukturę. Ta ma powstać na przyszłoroczny sezon.

Na terenie podlubelskiej gminy Jastków, a dokładnie w miejscowości Panieńszczyzna, w pobliżu „starej” trasy Lublin – Warszawa i drogi powiatowej prowadzącej do Sieprawic i Tomaszowic, powstał zalew. Zbiornik wodny ma powierzchnię ponad 13 hektarów, przy czym lustro wody zajmuje blisko 11 hektarów. Na jego lokalizację wybrano łąki wzdłuż rzeki Ciemięga.

Prace przy budowie obiektu zakończyły się pod koniec ub. roku. Obecnie zbiornik jest już gotowy, a podczas naszej wizyty pracownicy Urzędu Gminy wykonywali zadania z bieżącym utrzymaniem zalewu. Mieszkańcy wskazują jednak, że choć na początku zapowiadano w tym miejscu możliwość rekreacji, to ustawione zostały znaki zakazu wjazdu oraz zakazu kąpieli.

Tymczasem okazuje się, że od czasu ogłoszenia planów budowy podkreślano, że zalew ma przede wszystkim pełnić funkcję retencyjną. Bardzo ważny będzie jego wpływ na mikroklimat oraz poziom wód gruntowych. Gmina bowiem od wielu lat zmaga się z problemem niedoboru wody, który szczególnie zauważalny jest w gorące i suche letnie miesiące, kiedy to konieczne jest ograniczanie jej używania przez mieszkańców.

Owszem, funkcja rekreacyjna także jest w planie, jednak to ma być drugim etapem prac. Mają tam powstać obiekty turystyczne. W pierwszej kolejności w pobliżu zbiornika zbudowany zostanie parking, mowa jest też o placu zabaw, a także budynku gospodarczym. To wszystko jednak ma zacząć służyć dopiero w przyszłym roku. Do tego czasu pozostają spacery wokół zalewu, ewentualnie piknik nad wodą, na trawie.

Co ważne, zalew w Panieńszczyźnie nie powinien mieć problemów z sinicami, które są zmorą zbiorników wodnych. Podczas jego budowy zastosowany został system hydrofitowy, który służy oczyszczaniu wód powierzchniowych spływających do zbiornika.

15 komentarzy

  1. Jest zakaz kąpieli i co z tego. Ludzie i tak się kąpią. Klasycznie za chwilę będzie jedna wielka popelina. Zbiornik jest mały. Powinien być przeznaczony tylko dla wędkarzy. Jak powstanie infrastruktura to będzie taki młyn, że się nie będzie dało tam wysiedzieć. Trzeba się zdecydować po co został taki zbiornik wybudowany i dla kogo.

Dodaj komentarz