Temperatura ciała mężczyzny wynosiła 27,5 stopnia. Strażnicy miejscy ruszyli na pomoc
13:08 25-01-2022 | Autor: redakcja
Do zdarzenia doszło w poniedziałek przed południem przy ul. Podlaskiej w Lublinie. Strażnicy miejscy otrzymali zgłoszenie, z którego wynikało, że w pustostanie znajduje się wychłodzony, bezdomny mężczyzna.
Na miejsce niezwłocznie udali się strażnicy. Z bezdomnym mężczyzną nie było kontaktu. Miał otwarte oczy, oddychał. Z uwagi na podejrzenie hipotermii za pośrednictwem dyżurnego Straży Miejskiej na miejsce wezwany został zespół ratownictwa medycznego. W trakcie oczekiwania na ratowników medycznych, strażnicy okryli mężczyznę folią termiczną i monitorowali jego oddech. Po kilku minutach od przyjazdu karetki mężczyzna przestał oddychać. Ratownicy natychmiast podłączyli defibrylator. Mężczyzna był reanimowany oraz intubowany. Po chwili wrócił mu oddech. Z uwagi na fakt, iż był w stanie głębokiej hipotermii, na miejsce został wezwany kolejny zespół ratownictwa medycznego.
Ratownicy medyczni przy pomocy strażników wynieśli mężczyznę z pustostanu, a następnie przenieśli go do karetki. Mężczyzna został przetransportowany do szpitala. Temperatura jego ciała wynosiła 27,5 stopnia. Dzięki zgłoszeniu od mieszkańca oraz szybkiej reakcji strażników i ratowników medycznych uratowano życie mężczyzny.
PRZECZYTAJ W SERWISIE INFO112.PL
? Czołowe zderzenie na krajowej „20” w Egiertowie. Zginęła kobieta ZDJĘCIA
? Śmiertelny wypadek w Żyrardowie. Nie żyje 23-letnia kobieta FOTO
? 73-latka wpadła pod pociąg. Mrożące krew w żyłach nagranie z dworca kolejowego WIDEO
(fot. lublin112.pl)
Teraz leczenie, posiłki, zasiłki, renta, „plusy”, ale Boże broń, praca.
Myślę, że pogrzeb byłby tańszy
Więc idź i się pogrzeb,dziadu niemyty.
Całe szczęście dla niego że nie trzymali go kilka godzin w karetce jak w Lubinie – szok co to się dzieje.
Dobrze, że go uratowali, a mierzyli temperaturę pewnie po to, żeby mu covid-19 wyszukać ?
Nie napiszę, że nie był wyziębiony, ale pomiar elektronicznym termometrem na czole nie daje pełnego obrazu wewnętrznej temperatury. Po krótkim pobycie na mrozie 35`C na czole, to normalne podczas gdy wewnętrznie jest uznawane za hipotermię. Przy dokładnym zmierzeniu mogłoby się okazać, że temperatura powodująca zgon jest znacznie wyższa.
Blawad. Na wyposażeniu karetek pogotowia jest termometr elektroniczny mierzący temperaturę w uchu. Nie używa się termometrów mierzących temperaturę powierzchniową.
Nawet taki jest narażony na wpływ otoczenia, ale wątpię żeby w ten sposób mierzono.
Informuję wszystkich czytelników internautów i komentujących że od 01.07.2021 roku załogi pogotowia nie otrzymują żadnych ale to żadnych dodatków Covidowych.
Dzięki za tę wiadomość.Myślę,że to uspokoi co niektórych.
Ale lekarze mają cały czas ten dodatek.
Zdaje się, że to niedźwiedzia przysługa.
termometr mierzacy na dworze oszukuje nie mial tyle!!!
Gość mało wypił trunku rozgrzewającego. Mój znajomy czekał na miejsce w szpitalu rok a tu miejsce od razu się znalazło, szczęściarz
Niebawem będzie coraz wiecej takich sytuacji w psdzielskim nieładzie.
A to nie premier Tusk wiinnyy?