Wieczorem w puławskich azotach miał miejsce potężny wybuch. Wiadomo już, że dwie osoby zostały ranne. Ich stan ma być poważny. Na miejscu pracują służby ratunkowe.
Trwa ustalanie przyczyn tragicznego w skutkach wypadku, jaki miał miejsce dziś na terenie Zakładów Azotowych w Puławach. Życia 36-latka nie udało się uratować.
Najpierw wjechał w znaki drogowe oraz metalowe słupki z łańcuchami. Następnie zaczął uciekać z miejsca kolizji. Po chwili doprowadził do zderzenia z toyotą.
Po awarii w Zakładach Azotowych w Puławach do kanału przedostało się ok. tysiąc litrów oleju. Jak zapewniają przedstawiciele firmy, zdecydowaną większość substancji zneutralizowano w miejscu awarii. Z kolei zapory mają zminimalizować ryzyko przedostania się jej do Wisły.
W środę wznowiona została praca na liniach produkcyjnych nawozów w puławskich Zakładach Azotowych. Jak wskazuje firma, na razie chodzi o podstawowe produkty, na które jest zapotrzebowanie.