W piątek w jednej z miejscowości powiatu łukowskiego doszło do groźnego zdarzenia drogowego. Z przyczepy ciągnika rolniczego na pojazd osobowy spadły bele słomy.
Kiedy cała lokalna społeczność stanęła za byłym dyrektorem, postanowiła go zdyskredytować, zarzucając mu kradzież eksponatów. Właśnie została skazana za składanie fałszywych zeznań i nękanie.
Jest nowa dyrektor Muzeum Henryka Sienkiewicza w Woli Okrzejskiej. Powołano ją bez konkursu, wcześniej bez powadzenia startowała na radną powiatu. Wśród lokalnej społeczności znów zawrzało.
Kiedy zootechnik po przegranych wyborach na wójta, zostało powierzone kierowanie muzeum, w całej okolicy zawrzało. Niebawem nowa dyrektor złożyła zawiadomienie do prokuratury wskazując, iż z placówki zginęły cenne eksponaty. Znaleziono je jednak w witrynach na sali ekspozycyjnej. Teraz kobieta została oskarżona m.in. o złożenie fałszywego oskarżania.
Po ponad roku zakończyły się czynności związane z rzekomym zaginięciem eksponatów z Muzeum Henryka Sienkiewicza w Woli Okrzejskiej. Jak się okazało, rzeczy wskazane przez nową dyrektor jako utracone, cały czas znajdowały się w placówce.