Dodawanie niezapowiedzianych wcześniej, dodatkowych oraz obowiązkowych opłat na ostatnim etapie składania zamówienia zarzucił spółce eBilet UOKiK. Kontrola wykazała również przetrzymywanie środków finansowych w sytuacjach, kiedy wydarzenie zostało odwołane lub przełożone.
Spółka pozyskiwała klientów podszywając się pod ich dotychczasowego operatora. Co więcej, firma nie wydawała klientom podpisanych z nimi dokumentów: umów i załączników do umów. Sprawą zajął się Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta.
Oburzenie w spółce Jeronimo Martins Polska wywołała wczorajsza decyzja Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Jak wyjaśnia właściciel sklepów Biedronka, sprawa trafi do sądu, aby "sprawiedliwości stało się zadość".
To największa jak do tej pory sankcja za wykorzystywanie przewagi kontraktowej. Spółka Jeronimo Martins Polska zarabiała kosztem dostawców produktów spożywczych.
Spółka mająca w naszym regionie zakład produkcyjny została ukarana za opóźnianie płatności. Jak wyjaśnia UOKiK w nieuczciwy sposób wykorzystywała swoją przewagę kontraktową wobec dostawców jabłek.