Chwila nieuwagi sprawiła, że na wyjeździe z Lublina w stronę Łęcznej zderzyły się trzy samochody osobowe. Nie ma problemów z przejazdem.
Raz mu się udało uciec przed policją, drugim razem także próbował. Potrącił policjanta, porzucił auto i schował się na parkingu. Nie udało mu się jednak zgubić pościgu. Niebawem stanie przed sądem.
Po tym, jak w jego auto wjechała kierująca renaultem kobieta zatrzymał się i wyszedł ocenić uszkodzenia. Mężczyzna nic sobie z tego nie zrobił i odjechał.
W miejscu do tego niedozwolonym postanowił skręcić w lewo. Jakby tego było mało, doprowadził do kolizji z jadącym z naprzeciwka autobusem komunikacji miejskiej.
Po zderzeniu dwóch pojazdów występują utrudnienia w ruchu na ul. Turystycznej w Lublinie. Na miejscu pracują policjanci i strażacy.