Wczoraj i dziś na drogach powiatu włodawskiego doszło do dwóch groźnych zdarzeń drogowych. Oba związane były z nieprawidłowym wyprzedzaniem. Jedna osoba trafiła o szpitala.
3 promile alkoholu w organizmie miał 47-latek kierujący skuterem zatrzymany przez dzielnicowego z gminy Janowiec. Mężczyzna nie reagował na znaki i sygnały dawane przez policjanta i usiłując uciec, wjechał do lasu. Po krótkim pościgu został zatrzymany.
W minioną niedzielę w miejscowości Las Dębowy doszło do groźnego wypadku na Wiśle. Kierujący skuterem 27-latek płynąc po Wiśle razem z 31-latkiem najechał na mieliznę w wyniku czego mężczyźni wypadli ze skutera. Na miejscu interweniowały służby ratunkowe.
Trwa ustalanie okoliczności wypadku, jaki miał miejsce dziś rano w jednej z podlubelskich miejscowości. Kierowca skutera trafił do szpitala.
67-latek powiadomił w nocy policjantów, że wywrócił się na motorowerze, przez co doznał urazu nogi i jest uwięziony pod skuterem. Jak się okazało mężczyzny ani pojazdu nie zastano w miejscu, które wskazywał. Nie posiadał on też żadnych obrażeń, był zaś pod działaniem alkoholu.