W minionym roku zanotowaliśmy pierwszy od 2018 roku spadek liczby śmierci samobójczych osób poniżej 19. roku życia. - Ważne, żebyśmy wszyscy - ministerstwa, eksperci, nauczyciele, rodziny - starali się działać w celu zapobiegania samobójstwom dzieci - mówiła dr Halszka Witkowska, sekretarz Polskiego Towarzystwa Suicydologicznego, podczas konferencji na temat raportu „Zrozumieć, aby zapobiec 2024 - zachowania samobójcze wśród dzieci i młodzieży”.
Aż 1/3 samobójstw w 2022 r. stanowiły te w grupie wiekowej 60+, ale samobójstw – tzw. cichych - wśród seniorów zapewne było więcej. Specjaliści podkreślają potrzebę zajęcia się tą rosnącą liczebnie grupą pacjentów zagrożonych kryzysem psychicznym. Jeśli chodzi o dzieci i młodzież, reforma psychiatrii się nie powiedzie bez zmian w systemie edukacji.
Według danych Komendy Głównej Policji, każdego dnia w Polsce średnio 15 osób popełnia samobójstwo. Statystyki wśród młodych osób do 18. roku życia są coraz bardziej niepokojące. W 2021 r. policja odnotowała prawie 1500 prób samobójczych w tej grupie wiekowej, z czego 127 zakończyło się zgonem. Jednak dane te pokazują tylko te próby oraz śmierci samobójcze, o których zostały powiadomione organy ścigania.
Tylko 14 proc. uczniów dobrze komunikuje się z rodzicami na temat aktywności w Internecie, za to aż 30 proc. nie mówi nikomu o swoich kłopotach w sieci. „Internetowy hejt to problem, który coraz częściej kończy się tragicznie: głęboką depresją, samookaleczeniem, próbami samobójczymi” – mówił Jakub Płodzich, dyrektor Instytutu Lema, podsumowując projekt „Ogarnij hejt”.
Osoby w kryzysie powinny wiedzieć, że mogą liczyć nie tylko na lekarzy. Każdy z nas ma ważną rolę do odegrania - w rozpoznawaniu sygnałów ostrzegawczych i udzielaniu „pierwszej pomocy emocjonalnej”. Wsparcie otoczenia jest czasami równie ważnie, co pomoc specjalisty. Instytut Psychiatrii i Neurologii prowadzi działania edukacyjne i profilaktyczne w tym zakresie, z których w tym roku skorzystało kilka tysięcy osób.