Zamówione przez Ministerstwo Obrony Narodowej śmigłowce AW149 z PZL Świdnik trafią na wyposażenie Kawalerii Powietrznej w Tomaszowie Mazowieckim. Maszyny te mają być jednym z elementów obrony polskiego nieba przed potencjalnym rosyjskim agresorem.
W sobotę zakłady PZL Świdnik odwiedził premier Mateusz Morawiecki. Spotkał się tam z załogą i kierownictwem firmy, lokalnymi samorządowcami oraz z dziennikarzami. Wstęp na teren fabryki śmigłowców miały tylko osoby zaproszone oraz posiadający akredytację co oznacza, że wizyta szefa rządu była zamknięta dla mieszkańców.
Podpisany dzisiaj kontrakt na zakup 32 śmigłowców AW149, które mają być produkowane w Świdniku, wynosi dokładnie 8 mld 250 mln zł. Dostawy maszyn będą realizowane w latach 2023-2029, przy czym pierwsze trafią już za rok.
Wymóg był taki, aby maszyny produkowano w Świdniku. To oznacza, że zakład przez najbliższe lata nie powinien narzekać na brak zamówień. Umowa podpisana zostanie jutro.
Poseł z Lublina Michał Krawczyk wystosował interpelację do ministra obrony narodowej z pytaniem, dlaczego MON nie wspiera polskich koncernów mogących wytwarzać śmigłowce odpowiadające wymogom polskiej armii.