Po raz kolejny na rondzie Mohyły w Lublinie doszło do zderzenia pojazdów. Tak jak zawsze jeden z kierowców sądził, że ma pierwszeństwo. Szybko się przekonał, iż warto patrzeć na znaki.
Dużo utrudnienia w ruchu występują po wypadku, jaki miał miejsce na ul. Podzamcze. Rozbitych jest kilka pojazdów jedna osoba została poszkodowana.
Niby zwykłe rondo, jakich na drogach są tysiące, jednak niektórzy z kierowców mają problem z jego pokonaniem. Na skrzyżowaniu ul. Ruskiej, Lwowskiej i Podzamcze znów zderzyły się pojazdy.
Kolejny kierowca wjeżdżając na rondo Mohyły w Lublinie doprowadził do wypadku. Na miejscu pracują policjanci oraz strażacy. Nie ma większych problemów z przejazdem.
Kierujący dacią miał blisko 3,5 promila. Swoją podróż zakończył na skarpie. Wkrótce za swoje postępowanie na drodze odpowie przed sądem. Grozi mu kara więzienia i spore świadczenie do zapłacenia, nawet 60 tys. złotych.