Niewybuchy granatów ręcznych w liczbie 32 sztuk zostały znalezione na terenie kompleksu leśnego w miejscowości Chodlik w powiecie opolskim. Mundurowi zabezpieczają teren do czasu przyjazdu patrolu saperskiego.
Operator koparki, kopiąc rów w Leokadiowie natrafił na przedmiot przypominający niewybuch. Policyjny pirotechnik potwierdził, że wykopane zostały pociski artyleryjskie, a kolejne mogą znajdować się w ziemi. Potwierdzili to saperzy, którzy wydobyli ponad 100 tych niebezpiecznych przedmiotów.
Wczoraj w kompleksie leśnym w Potokach w gminie Lubycza Królewska znaleziono pocisk artyleryjski i amunicję strzelecką. O niebezpiecznych pozostałościach z czasów wojny policjantów poinformował leśniczy, który oprowadzał grupę turystów.
Wizytą policji zakończyły się prace polowe w jednej z miejscowości w powiecie kraśnickim. Odkryto bowiem niewybuchy z czasów II Wojny Światowej.
Od godzin porannych trwają przygotowania do usunięcia niewybuchów przy ul. Sidorskiej w Białej Podlaskiej. Trwa również ewakuacja mieszkańców w promieniu 250 metrów od miejsca zdarzenia. Działania saperów mogą potrwać kilka godzin. Policjanci apelują o zachowanie szczególnej ostrożności oraz stosowania się do poleceń mundurowych.