Kryminalni z Ryk wspólnie z policjantami z Poznania zatrzymali mieszkańca powiatu ryckiego, który na swojej posesji miał elementy skradzionych pojazdów. Mundurowi ustalili, że były to części od 10 samochodów. Mężczyzna usłyszał zarzuty paserstwa umyślnego.
Funkcjonariusze Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej z Placówki w Hrubieszowie odzyskali cztery rowery, które zostały utracone na terytorium Niemiec. Jednoślady o łącznej wartości 19 tys. zł, próbował wywieźć z Polski obywatel Mołdawii.
Pomimo panującemu przekonaniu "znalezione nie kradzione" karalnym jest zabranie dla siebie znalezionej cudzej rzeczy. Warto wiedzieć, co zrobić ze znaleziona rzeczą. Policjanci przypominają, że do jednostki Policji oddajemy jedynie dowód osobisty, paszport oraz rzeczy, których posiadanie wymaga pozwolenia jak np. broń czy amunicję. Pozostałe przedmioty, jeżeli nie znamy ich właściciela powinny trafić do starosty, a w przypadku kiedy zostały znalezione w miejscu użyteczności publicznej do właściwego zarządcy.
Kryminalni z Terespola zatrzymali 37-letniego mężczyznę, który przewoził skradzione rowery z Niemiec. Wartość jednośladów oszacowano na co najmniej 20 tysięcy złotych.
Policjanci z Lublina, podczas przeszukania hali magazynowej, natrafili na części samochodowe pochodzące najprawdopodobniej z kradzieży. Wśród zabezpieczonego mienia znalazły się silniki z osprzętem, skrzynie biegów oraz inne elementy konstrukcyjne o wartości 150 tysięcy złotych.