W poniedziałek rano Państwowa Komisja Wyborcza podała oficjalne wyniki wyborów do Parlamentu Europejskiego 2024. Najwięcej głosów zdobyła Koalicja Obywatelska (37,06 %), drugie miejsce zajęło Prawo i Sprawiedliwość (36,16 %), trzecie zaś Konfederacja (12,08 %). Frekwencja wyniosła 40,65%.
Wczoraj w Lublinie odbyła się prezentacja listy kandydatów Konfederacji w wyborach do Parlamentu Europejskiego w okręgu 8. Znalazło się na niej 10 osób, z jedynką wystartuje Mirosław Piotrowski.
Podsumowując kampanię wyborczą wyjaśniali, że chcą złamać polityczną betonozę, która rządzi Lublinem oraz województwem lubelskim, aby wnieść świeżość. Zaapelowali też do mieszkańców o udział w wyborach, gdyż w ten sposób zadecydują o przyszłości miasta oraz regionu.
Kampania wyborcza wkracza na ostatnią prostą. Przed ciszą wyborczą, która obowiązywać będzie od północy, w nocy z piątku na sobotę, startujący w wyborach robią wszystko, aby skłonić wyborców do oddania głosów na kandydatów z konkretnych opcji politycznych. W poniedziałek rano w Lublinie po raz drugi w ostatnich dniach obecny był lider Konfederacji Sławomir Mentzen, który przedstawił założenia programowe Konfederacji. W trakcie przemówienia padły ostre słowa pod adresem dziennikarzy. Na koniec były wspólne zdjęcia. Spotkanie z przedstawicielami Konfederacji przyciągnęło w większości młodych ludzi. Niektórzy prosili nawet, aby Sławomir Mentzen usprawiedliwił im nieobecność w szkole na lekcjach.
W czwartek po południu do Lublina przyjechał "TIR Wolności". W trakcie konferencji prasowej przedstawiciele Konfederacji z woj. lubelskiego zaprezentowali "Piątkę Konfederacji".