32-latka wystawiła fotelik dziecięcy na sprzedaż na portalu ogłoszeniowym. Otrzymała wiadomość od "potencjalnego klienta" przez komunikator Messenger, który przesłał link do podejrzanej strony internetowej, na której należało dokonać płatności za przedmiot i wybrać firmę kurierską do wysyłki. Niestety, kobieta uwierzyła w instrukcje oszusta i przelała prawie 3 tysiące złotych na fałszywej stronie bankowej.
65-letnia kobieta postanowiła zainwestować swoje pieniądze na giełdzie internetowej. Została namówiona przez rzekomego analityka i pobrała aplikację do zdalnej obsługi pulpitu, a następnie przelała ponad 1100 zł na konto wskazane przez oszusta. Obiecano jej, że zainwestowane pieniądze przyniosą duże zyski. Kiedy poprosiła o wypłatę swoich zarobków, fałszywy analityk odmówił.
Prezes UOKiK Tomasz Chróstny wszczął postępowanie przeciwko Asmanta Call Center oraz osobom zarządzającym tą spółką. Zarzuty dotyczą kontaktów telefonicznych bez wcześniejszej zgody konsumentów na telemarketing. Telemarketerzy mogli też wprowadzać konsumentów w błąd, znacznie zawyżając kwoty możliwych do pozyskania dotacji oraz nie przekazując istotnych informacji o warunkach ich pozyskania.
Grupa Kapitałowa Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa (GK PGNiG) prowadzi kampanię, która ma na celu uświadamiać klientów firmy na temat zagrożeń ze strony oszustów, pokazywać metody ich działania i pomagać w ich unikaniu. Sposobów na wyłudzenie pieniędzy jest wiele, warto poznać te najpowszechniejsze, by móc się przed nimi uchronić.
Do mieszkańców jednej z gmin naszego regionu dzwonił oszust, który podał się za lekarza. Na razie Narodowy Fundusz Zdrowia otrzymał sygnały tylko z tego terenu, jednak niewykluczone, że do podobnych sytuacji może zacząć dochodzić także w innych miejscach w województwie.