Z pewnością kierowcy pamiętają kolejki, jakie po wybuchu wojny na Ukrainie tworzyły się na stacjach paliw. Jutro może być podobnie. Jedna z sieci obniży ceny o złotówkę.
O kilkadziesiąt groszy wzrosła w ciągu tygodnia cena oleju napędowego. Na niektórych stacjach zbliża się ona do 8 złotych.
W tym tygodniu rafinerie sprzedawały benzynę w cenie najniższej od początku wakacji. To przekłada się też na ceny na stacjach paliw.
W przyszłym tygodniu Orlen wprowadzi obniżkę cen paliw na swoich stacjach. Jednak aby skorzystać z promocji, trzeba spełnić jeden warunek. Do tego będą też limity.
Prezes Orlenu Daniel Obajtek tłumaczył się dzisiaj z wysokich obecnie cen paliw, jakie występują w Polsce. Zapowiedział jednocześnie obniżkę "o kilka groszy".