Minionej nocy do protestujących koło Dorohuska rolników przyjechali minister Robert Telus oraz wojewoda lubelski Lech Sprawka. Po przeprowadzonych rozmowach pikietujący zdecydowali się zawiesić swoją akcję.
W piątek rano na drodze krajowej nr 12 rozpoczął się rolniczy protest. Miejsce zgromadzenia zabezpieczają policjanci. Obecnie wiadomo, że blokada drogi potrwa do 12 czerwca do północy. Ruch dla samochodów osobowych oraz autokarów nie jest zablokowany. Protestujący blokują jedynie samochody ciężarowe jadące w kierunku granicy.
Protestują od ubiegłego roku, pikiety organizowano m.in. w Krasnymstawie, Łopienniku czy Wólce Orłowskiej, jednak jak podkreślają, z ich zdaniem nikt się nie liczy. Dlatego walka mieszkańców o swoje domy, przedsiębiorstwa i gospodarstwa będzie trwała aż do skutku.
W najbliższą niedzielę odbędzie się kolejny protest mieszkańców powiatu krasnostowskiego. Ponownie zamierzają oni zablokować drogę krajową numer 17 Lublin - Zamość. Tym razem pikietę zaplanowano o godzinie 15:00 w miejscowości Zakręcie.
Dwie godziny trwał protest mieszkańców i samorządowców w Wólce Orłowskiej. Uczestnicy chodzili po przejściu dla pieszych, aby przypomnieć rządzącym, że wciąż walczą i będą walczyć