Strzelił z wiatrówki synowi w czoło. „Poczuł kulkę w głowie”
10:33 22-06-2023 | Autor: redakcja
Pod koniec maja tego roku dyżurny komisariatu w Wisznicach otrzymał informację, z której wynikało, że do szpitala trafił nastolatek z raną głowy.
Jak się okazało, chłopiec został postrzelony w czoło z wiatrówki. W ranie nadal miał śrut.
– W trakcie rozmowy z mundurowymi 14-latek oświadczył, że do zdarzenia doszło w czasie, gdy wyszedł na spacer z psem. Twierdził też, będąc w rejonie lasu poczuł kulkę w głowie, jednak nikogo nie widział i nie wie jak doszło do zdarzenia – relacjonuje komisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla z bialskiej Policji.
Sprawą zajęli się kryminalni wisznickiego komisariatu. Policjanci szybko zauważyli nieścisłości w relacji członków rodziny. Ustalili też zgoła odmienny przebieg wydarzeń. Wynikało z nich, że udział w zdarzeniu może mieć 47-letni ojciec chłopca.
– Wczoraj mężczyzna usłyszał zarzut i przyznał się do winy. W rozmowie z funkcjonariuszami oświadczył, że strzelając do drzewa na terenie swojej posesji po prostu nie zauważył nastolatka. O dalszym losie mężczyzny zadecyduje sąd. Zgodnie z obowiązującymi przepisami czyn ten zagrożony jest karą do 5 lat pozbawienia wolności – dodaje komisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla.
(fot. Policja Biała Podlaska)
Poprostu wiejski głupek , dobrze że dzieciakowi oka nie wybił
A miało być w jabłuszko na głowie.