05/07/2024
690 680 960

Strażacy walczyli z pożarem od uderzenia pioruna (zdjęcia)

Wczoraj rano w miejscowości Leśce doszło do pożaru budynku mieszkalnego od uderzenia pioruna. Z ogniem walczyli strażacy z Lublina oraz okolicznych OSP.

Do pożaru doszło w niedzielę około godziny 5.00 w miejscowości Leśce w powiecie lubelskim, w gminie Garbów. Strażacy otrzymali zgłoszenie, z którego wynikało, że od uderzenia pioruna zapalił się budynek mieszkalny.

Pożarem zostało objęte poddasze budynku jednorodzinnego oraz dach. Na miejscu interweniowało kilka zastępów straży pożarnej z PSP z Lublina, a także okolicznych OSP. Działania zastępów polegały na podaniu kilku prądów wody na poddasze oraz na pracach rozbiórkowych dachu i usunięciu materiałów izolacyjnych poddasza. Następnie wszystko przelano i sprawdzono za pomocą kamer termowizyjnych.

Na miejsce zadysponowano drabinę mechaniczna, po czym sprawdzono cała konstrukcję dachu a następnie zabezpieczono dach przy pomocy między innymi plandek przed dalszymi szkodami np. czynnikami atmosferycznymi deszcz lub wiatr. Trwa obecnie szacowanie strat wywołanych pożarem.

fot. nadesłane

 

fot. nadesłane

11 komentarzy

  1. Chociaż raz (podobnież dobra) Bozia celnie trafiła. A mówią, że solidnie stary i ciut niedowidzi.

  2. Szkoda wielka. Nowy dom może w kredycie i już remont.

  3. Coś nie widać instalacji odgromowej.

    • A widzisz mądralo teraz często chowa ją się pod warstwę ocieplenia w rurkach PCV, nie koniecznie jak nie widać na zdjęciu to jej nie ma.

      • Na dachu rozpiętej po kalenicy też nie widać, ani na kominach. Tam też się w ociepleniu chowa „mądralo”?

  4. Brak piorunochrona

  5. Taka instalacja odgromowa schowana w elewacji jest tak samo skuteczna co „tradycyjna” czyli puszczony drut po elewacji ? Chodzi mi o to czy przy uderzeniu pioruna temperatura nie wypali styropianu ? Wie ktoś ?

  6. Chłop co burzy się boi

    Właśnie jestem na etapie podejmowania decyzji odnośnie montażu instalacji odgromowej. Lampka mi się zapaliła po ostatnich burzach. I teraz mam pytanie zakładać, czy nie, co fachowiec to inna teoria, jeden zakładać, drugi nie i bądź tu mądry. Co pięć lat trzeba robić pomiary, sama instalacja wytrzyma może z 10 lat, tzn będzie miała swoją sprawność. Wiadomo sniedzieje, utlenia się zależy z jakiego materiału. Jak założę jedyny na wsi to jak będzie miał walić, to w moją chałupę będzie ściągało a to pewnie też będzie miało wpływ na budynek. Do tego mam instalację fotowoltaiczną, podobno piorunów nie ściąga, ale jak strzeli to rozwali wszystko nawet sprzętu w chałupie.

    • 1. Instalacja odgromowa niczego nie „ściąga”, to jest mit. Jak ma uderzyć to i tak uderzy, więc lepiej żeby w takim przypadku była tam odgromówka.
      2. Trwałość to nie jest 10 lat tylko w praktyce kilkadziesiąt. Jak nie chcesz żeby rdzewiały druty na dachu to wybierz druty ze stopu aluminium (AlMgSi), które nie korodują i dużo wygodniej się je układa (można giąć w rękach, a do stalowych trzeba prościarki do drutu żeby w ogóle odwinąć go z krążka). Najmniej trwały element to będzie uziom ocynkowany. Zależnie od gleby może wytrzymać od kilkunastu do kilkudziesięciu lat. Trwalszy będzie ze stali pomiedziowanej, najtrwalszy (przeżyje budynek) będzie z nierdzewki.
      3. Nie zapomnij, że oprócz zewnętrznej odgromówki powinno się też wykonać tę wewnętrzną, czyli ograniczniki przepięć i instalację wyrównywania potencjałów.

  7. Mam dom z instalacją odgromową dwa lata temu uderzył w nią piorun straty router od wifi i wzmacniacz antenowy- mój błąd nie miałem przepięciówki po za włożoną w gniazdko przy lodówce i telewizorze i im nic się nie stało.. Wniosek jak chcesz oszczędzaj parę groszy na uziemieniu i później wzywaj strażaków i remontuj chatę…

Dodaj komentarz