Przechodziła przez przejście dla pieszych, wjechał w nią kierowca audi. 22-latek stracił prawo jazdy
14:47 27-06-2024 | Autor: redakcja
fot. lublin112.pl\ilustracyjne
Wczoraj przed godziną 19.00 łęczyńscy policjanci zostali zaalarmowani o zdarzeniu drogowym, do którego doszło w Łęcznej na ulicy Chełmskiej. Na miejscu interweniował zespół ratownictwa medycznego.
– Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 22-letni mieszkaniec Łęcznej, kierujący audi potrącił 68-letnia kobietę, która przechodziła przez przejście dla pieszych. Pisza z obrażeniami ciała trafiła do łęczyńskiego szpitala. Policjanci sprawdzili stan trzeźwości uczestników zdarzenia. Kierujący i piesza byli trzeźwi. Funkcjonariusze zatrzymali prawo jazdy 22-latkowi – relacjonuje aspirant sztabowy Magdalena Krasna z łęczyńskiej Policji.
Policjanci wyjaśniają okoliczności tego zdarzenia. Apelują również o zachowanie szczególnej ostrożności w rejonie przejść dla pieszych. Każdy uczestnik ruchu drogowego powinien kierować się zasadą ograniczonego zaufania. Wspólnie zadbajmy o nasze bezpieczeństwo.
„Każdy uczestnik ruchu drogowego powinien kierować się zasadą ograniczonego zaufania.” – czyli jak mam zielone, to mam zatrzymać swój samochód, bo ktoś może przechodzić, czy przejeżdżać na czerwonym? Zasada może i dobra, ale nie wydaje mi się, żeby przyjęła się na tym forum.
„Każdy uczestnik ruchu drogowego powinien kierować się zasadą ograniczonego zaufania.” – zgodnie z tą zasadą, potrącona 70-latka powinna poczekać do nocy, gdy ruch samochodowy zaniknie, bo wtedy będzie pewność, że nikt jej nie rozjedzie na pasach. A może lepiej zamówić taxi, by ta przewiozła ją na druga stronę ulicy.
„Każdy uczestnik ruchu drogowego powinien kierować się zasadą ograniczonego zaufania.” – to rada policji.
A poniżej ustawa PoRD:
„Art. 4. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze mają prawo liczyć, że inni uczestnicy tego ruchu przestrzegają przepisów ruchu drogowego, chyba że okoliczności wskazują na możliwość odmiennego ich zachowania.”
Dlaczego policjant (funkcjonariusz publiczny) daje rady sprzeczne z obowiązującymi w kraju przepisami ustawy? Policja jest od przestrzegania prawa, a nie od wymyślania swoich interpretacji przepisów.
Wychodzi na to, że wobec 22-latka w aŁdi zawsze należy stosować zasadę ograniczonego zaufania. No chyba, że wobec wszystkich w aŁdi. A może wobec wszystkich w samochodach.
Rozumiem, że można (nawet należy) stosować zasadę ograniczonego zaufania wobec np.: dzieci, starców, czy osób pijanych, ale gdyby stosować tę zasadę wobec wszystkich uczestników ruchu, to oznaczałoby paraliż komunikacyjny oraz to, że wszystkie przepisy należy wyrzucić do śmietnika, bo należy założyć, że nikt się do nich nie będzie stosował.
Z wielką łatwością przychodzi pisać o zasadzie ograniczonego zaufania po potrąceniu pieszego, czy rowerzysty. Ale jeszcze nigdy nie czytałem o konieczności stosowania się do tej zasady przy zderzeniu się dwóch samochodów.
Jak jedzie ałdi to trzeba wskakiwać do rowu, a nie wchodzić na jezdnie.
Jak zwykle – potrącenie pieszego/pieszej, jeszcze przez młodego, gniewnego i 90% wszystkich komentarzy to komentarze tego niedorozwoja umysłowego
Nie rozumiem jednej rzeczy potrącił na przejściu stracił kwity Ok należało się, drugi spowoduje wypadek wymuszając pierwszeństwo na skrzyżowaniu bardzo dobrze oznaczonym gdzie są osoby ranne niejednokrotnie zabici i nadal może jeździć???? Powinno być kto spowoduje wypadek poprzez wymuszenie traci kwity i ponowny egzamin bo skoro nie zna się na przepisach to może lepiej gdy wogole nie będzie kierowac
Kolejna św. krowa w aucie. Każda taka krowę której wydaje się, że jej przepisy nie dotyczą bo jedzie autem należy zamykać za kraty na minimum 5 lat o chlebie i wodzie.