05/07/2024
690 680 960

Podtopione gospodarstwa, woda wdziera się do domów. Ulewa daje się we znaki mieszkańcom (zdjęcia)

Dziesiątki interwencji związanych z zalanymi posesjami i wodą wdzierającą się do budynków zanotowali już strażacy z naszego regionu. Najgorsza sytuacja występuje w powiecie biłgorajskim.

Tak jak zapowiadali synoptycy, nad Lubelszczyznę dotarły deszczowe chmury, z których od wielu godzin występują opady. W niektórych miejscach są one bardzo intensywne. Sprawdza się również ostrzeżenie Rządowego Centrum Bezpieczeństwa, jakie wiele osób dostało dziś za pośrednictwem SMS-ów. Była w nim mowa o możliwości gwałtownego wezbrania rzek i podtopień.

Trudna sytuacja występuje w kilku gminach na terenie powiatu biłgorajskiego. Tam gwałtowne ulewy sprawiły, że podtopione zostały liczne gospodarstwa, a woda zaczęła wdzierać się do budynków mieszkalnych. Tak jest m.in. w Aleksandrowie, czy też w Łukowej. Na miejscu pracują strażacy z licznych jednostek OSP. Zajmują się oni głównie wypompowywaniem wody z domów oraz pomagają w ratowaniu dobytku przez zalaniem.

Mocno padało także w powiecie chełmskim. Zalanych zostało kilka ulic, a studzienki nie były w stanie przyjmować tak dużej ilości wody. Niektóre z nich wprost ją jeszcze oddawały. Tak było m.in. na ul. Rampa Brzeska, gdzie woda zerwała pokrywę studzienki co spowodowało, że wjechał w nią samochód. Na miejscu interweniowała straż pożarna oraz policja.

Według prognoz, w najbliższych godzinach w dalszym ciągu będą występować opady deszczu. W zależności od miejsca, mogą one być bardzo intensywne.

21 komentarzy

  1. Po takich deszczach to i w Polsce będzie teraz zboże techniczne bez przywożenia z Ukrainy.
    To jest dramat.

  2. Usmarkany Kazio

    Podtopione gospodarstwa, woda wdziera się do domów. – bidule, jak stawiali te chałupki to nie pomyśleli żeby je ulepić na chociażby trochę podwyższonym terenie.
    Przynajmniej z progu nie byłoby: „plusk”… wa kałużę.

    e podwyższonym terenie

    • Dobrze że ci w kamienicy strychu nie zalało.

      • Usmarkany Kazio

        Sie pan mylisz, panie Rolnik, mam swojom chałupinę, z dobrym dachem, nie tylko strychu mi nie zaleje, a postawiona jakiś metr nad poziomem ulicy to i w ciapach mogę wyjść na podwórko.
        No i nie przesadzałem z modlitwami o deszcz. Co też nie jest bez znaczenia, panie Rolnik.

  3. JA WAS NIE ROZUMIEM LUDZI TRAGEDIA DOTYKA TRACĄ DOROBKI ŻYCIA CZY SEZONY PRAC ŻEBY MIEĆ ZA CO KUPIĆ CHLEB A WY SOBIE JAJA ROBICIE ZAPOMNIELIŚCIE JUŻ O POWODZI Z 1997 ROKU Z NATURA NIE WYGRASZ A NA GŁUPOTĘ TO PSYCHJATRA POMAGA TAM GDZIE CHCCIELI TAM BUDUJĄ CI CO NA WYRZYNACH MIESZKAJĄ MOGA W MIARE CZUĆ SIE BEZPIECZNI A NAWED JAK MASZ MOCNY DACH TO LICZ SIE Z TYM ŻE MOŻE PRZYJŚĆ WICHURA CZY TRĄBA POWIETRZNA ŻE CI ZMIECIE TEN DACH RAZEM Z TOBĄ I TWOJIM DOMEM Z ROKU NA ROK JEST GORZEJ

Dodaj komentarz